Niedziela nie chcąc być gorszą od soboty grzała od samego świtu. Choć niebo nie było już tak klarowne jak wczoraj, to temperatura była wyższa.
Master Yang zafundował dzisiaj zwierzyniec i do wczorajszych małpy, żurawia i niedźwiedzia doszedł koń i tygrys. W bogatej choreografii.

Komentarze

Popularne posty