Przed rokiem, w czwartek 30 sierpnia rozpoczęliśmy o 8.00, śmiało mogę to powiedzieć, Bieg Życia. Spełnione zostało marzenie, które zakiełkowało w sierpniu 2012 roku podczas pobytu w Chamonix. Wtedy miasto szykowało się do przyjęcia biegaczy z całego świata, a my jak urzeczeni ocieraliśmy się o te emocje, chyba wtedy nawet nie marząc, że możemy kiedyś się tutaj zjawić w roli uczestników.
Pamiętam, jak stałem przed wystawą sklepu sportowego i zahipnotyzowany wpatrywałem się w powtarzany raz za razem film, na którym biegł wśród wiwatującego tłumu zawodnik w białych podkolanówkach.
Był to Sebastien Chaigneau, który zajął 3.miejsce w UTMB 2011.
I wtedy to wszystko się zaczęło... cdn

Komentarze

Popularne posty