Do dzisiejszych zajęć jogi dołożyłem trzy kwadranse pilatesu. Był to mój debiut na tym polu i muszę przyznać, że było trudno. Po prostu było cholernie trudno. Dałem radę większości ćwiczeń, ale wyszedłem z zajęć wyczerpany i spocony. Wcześniej sześć kwadransów ćwiczyłem jogę, więc pakiet był bogaty. Pilates doskonale uzupełnia jogę i świetnie nadaje się na martwy sezon biegowy. To nie był mój ostatni raz.

Komentarze

Popularne posty