W oczekiwaniu na dalsze losy Zahreda wpadłem i zostałem w sugestywnie skrojonym świecie brylantów. Amsterdamskim świecie szlifierzy diamentów zamkniętym w ramach lat 20-tych, czasach Holokaustu i współczesnym świecie IPN, Yad Waszem i ciemnych interesów na styku biznesu i polityki. Świecie intrygującym i przerażającym jednocześnie.

Komentarze

Popularne posty