Nadszedł grudzień i przyszedł czas, gdy kończy się okres odpoczynku, wypoczynku i nudy. Kończy się okres pasibrzucha i samowoli na talerzu, a zaczyna powrót do kaszy, owsianki i jagły. Kończy się statyczne postrzeganie rzeczywistości, a zaczyna dynamiczne odliczanie kroków, minut i krajobrazów. Lasy, góry i dukty będziemy na powrót przebiegać. Ścieżki i szlaki udeptywać i znaczyć naszymi stopami nowe zakątki. Kilogramy będziemy przerzucać, sauny odwiedzać i baseny przepływać...

Komentarze

Popularne posty