Poza wszystkimi innymi aspektami, również i tym razem biegliśmy po zdrowie dla MICHAŁA. Nie mógł być w Poznaniu razem z nami, ale ze swojego poziomu aktywnie nam kibicował i niecierpliwie czekał na nasz finisz.
MICHAŁ, czuliśmy, że byłeś cały czas z nami!!!

Komentarze

Popularne posty