Nie ważne, jak wielkie zmiany i wyzwania stoją przed Tobą. Ważne, aby mieć możliwość znalezienia chwili czasu i odskoczni od tego wszystkiego. Choćby i nawet nad miską czegoś takiego. Dobrego.
Niezawodne Vapiano z wyszukanym menu sezonowym. Regularnie miało być coś, co nazywa się Pasta Agnelli co Cipolla, czyli jagnięcina w cebuli. Z braku owiec zaproponowali kaczkę, a do tego dorzucili zieloną fasolkę, pomidory, rozmaryn, musztardę Dijon, szczypiorek i podlali białym winem. Miało być tagliatelle, ale przy niedoborze zaproponowali campanelle. Całość wyszła przepysznie. Intensywny smak z nutką ostrości pobranej z oliwy chilli, którą doprawiłem sam finał.

Komentarze

Popularne posty