Wyprawa rowerem do portu w Międzyzdrojach na lunch, to był bardzo dobry pomysł. W sumie 30km przez las z przerwą na doskonałego dorsza. Pierwszy raz byłem tu w 2007 roku i zawsze, w miarę możliwości odwiedzam to miejsce. Wszystko wokół zmieniło się diametralnie, ale smak tej ryby pozostał ten sam.

Komentarze

Popularne posty