11 września 2001 roku. Od tego dnia świat już nigdy nie był taki jak wcześniej. Atak Al Kaidy zastał mnie w samochodzie, w drodze z Katowic do Opola. Dokładnie było to w Bytomiu, na wysokości Parku Miejskiego. Pamiętam, że właśnie włączyłem radio, prawdopodobnie Program 3 PR.
Bo to są takie chwile, które nasz mózg potrafi odtwarzać na zawołanie. Again an again... Najlepsze jest to, że za każdym razem jest to tak świeże, jakby miało miejsce wczoraj, a nawet dzisiaj rano.
Bo to są takie chwile, które nasz mózg potrafi odtwarzać na zawołanie. Again an again... Najlepsze jest to, że za każdym razem jest to tak świeże, jakby miało miejsce wczoraj, a nawet dzisiaj rano.
Komentarze
Prześlij komentarz