Plany planami, ale póki co muszę uporać się z powracającym bólem rozcięgna podeszwowego, które po bolesnym epizodzie z przełomu lipca i sierpnia, w tym tygodniu dało o sobie znać. Pewnie szybki bieg we wtorek wpłynął na takie zachowanie, teraz jednak bieganie musi zaniknąć całkowicie na rzecz gimnastyki i rozciągania.
Tak naprawdę, to na dobry miesiąc możemy sobie sprezentować całkowitą abstynencję, gdyż ani terminy ani inne plany nie gonią
Tak naprawdę, to na dobry miesiąc możemy sobie sprezentować całkowitą abstynencję, gdyż ani terminy ani inne plany nie gonią
Komentarze
Prześlij komentarz