Dzień zaczął się w wąwozie Furlo, gdzie szlak wytyczyli Etruskowie, a legioniści Cesarza Wespazjana poszerzyli przejście i wykuli tunel,
którym mogły spokojnie przemierzać wojska Hannibala z Kartaginy, Hitlera czy TIR'y do połowy lat 80-tych... Teraz autostrada przechodzi tunelem w innym już miejscu i pozostała ścieżka edukacyjna.
Na deser było Urbino i cały majestat Księcia Federico Montefeltro, który na kondotierstwie dorobił się sławy, majątku i szacunku współczesnych jak i potomnych
Komentarze
Prześlij komentarz