Pierwszy dzień w kraju zawsze jest trudny. Tym razem chociaż pogoda dopisała i słońce nie zawiodło. Dobry tydzień beztroskiego dolce vita, gdy nic nie jest ważne i śmiga się poza czasem, pozwala mocno wypocząć i zapomnieć o kieracie dnia codziennego. Ale im bardziej zapominamy TAM, tym trudniej jest wrócić nam TUTAJ. Mocno wierzę, że ten jeden dzień wystarczył i dalej będziemy pchać z mozołem nasze taczki pod górę, nie zapominając ich zapełnić...

Komentarze

Popularne posty