Poranek przywitałem przebieżką we wspomnianym już wczoraj Parku Zdrojowym w Trzebnicy. Na początku schodami w górę, później już ścieżkami w górę i w dół. Do stawu i znowu w bukowy zagajnik.
Piękne ścieżki, z fajnym, elastycznym podłożem, a do tego albo trailowe ścieżki rowerowe w dół, albo zielone baldachimy wśród wiosennych szpalerów. Takie półgodzinne wybieganie przed śniadaniem.  

Komentarze

Popularne posty