Elita i wózkarze już poszli. AC/DC zagrzewa do walki, adrenalina szaleje i chce się płakać z radości. MICHAŁ, JESTEŚ Z NAMI !!!
PS
...a to symboliczne następstwo sprzętu. Dotychczas te białe były sprzętem startowym, ale się sficowało i od teraz te czarne kompressy będą uciskać moje zgrabne łydy.
Dziś biegnę za balonem 4:45 Galloway'em. Przewodnik leci w mniszych sandałkach