- Tam gdzieś musi być ten cholerny szlak. Powycinali tyle tych drzew, że naprawdę trudno odnaleźć zielone znaki. Chwila nieuwagi w rozmowie i zrobił się kwadrans poszukiwania wyjścia.
Wcześniej przez długi czas towarzyszył nam majestatyczny widok na  Muńcuł, wyraźnie górujący nad okolicą. Docelowo będzie to drugi etap MAŁEJ RYCERZOWEJ, który biegniemy 12 sierpnia. Dzisiaj wybiegliśmy spod kościoła w Rajczy i wspinając się czerwonym szlakiem dotarliśmy do bacówki u stóp Mladej Hory. Stamtąd niebieskim a później zielonym szlakiem dobiegliśmy z przeszkodami na Przegibek, skąd po odpoczynku zeszliśmy na dół. Wyszło 16 km i blisko 600 m przewyższenia góra/dół. Było ciężko na podejściach i uciążliwie na kamienistych zbiegach. Pogoda dopisała, a wysiłek był niezbędny dla zdrowia. Fizycznego i psychicznego.

Komentarze

Popularne posty