U2 w wersji jazzowej a właściwie swingującej. Klimat lat 30-tych i 40-tych doskonale wpleciony w nowe aranżacje znanych przebojów. Vertigo, One czy With or Without You brzmią świetnie, choć moim faworytem jest The Unfogettable Fire. Poniżej mała  próbka:
With or Without You  


Komentarze

Popularne posty