Wieczorem, po szkole ale przed kolacją, przepaliłem zaśniedziałe styki goniąc do Kozłowej Góry i z powrotem. 3 km do zakrętu w jedną stronę, 3 km od zakrętu w drugą. Tempo 5:38 min/km tam i 5:01min/km tutaj. Bardzo miły wieczorny odstresowywacz☺

Komentarze

Popularne posty