Środa była dniem wolnym od pracy, ale nie wolnym od zajęć różnorakich. Dzień rozpoczęliśmy sportowo od treningu w Górach Sowich. Trasa13,5km: z Przeł. Walimskiej niebieskim szlakiem na Wlk. Sowę, później czerwonym zbieg na Kozie Siodło. Stąd żółtym szlakiem do Schr. Sowa i dalej szlakiem amarantowym wprost na Przeł. Walimską. Cel treningu to oswojenie się z upałem, wysokością i cudem biegania po górach.

Komentarze

Popularne posty