Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała, 

Dzisiaj, jak przed tygodniem, zrobiłem sobie trening w stylu nordic walking. Zapakowałem do plecaka dużą zgrzewkę wody i pomaszerowałem przez pola, łąki i lasy. Do góry i w dół. Uszło mi tego 16 km w tempie 9:10 min/km, co znaczy, że lekko nie było.

Komentarze

Popularne posty