Obiegliśmy dzisiaj taki mały półmaratonik z Rycerki Górnej do Rycerki Górnej.  Była to pierwsza przymiarka do Chudego Wawrzyńca, który biegniemy 06 sierpnia. Dziś przebiegliśmy 1/4 właściwej trasy, odcinek od Wielkiej Raczy do Przegibka, czyli zaliczyliśmy oba przewidziane w Regulaminie PIT STOPY. Wyszło tego 21 km, co przy dzisiejszych temperaturach powyżej 30°C nie było łatwe. O ile pierwszy fragment, czyli podejście na Wlk Raczę poszedł w miarę gładko i po godzinie byliśmy już na grani, a drugi fragment, czyli zbieg w kierunku Przełęczy Śrubita minął niezauważony, bo zbiegaliśmy pilnując podłoża, o tyle później zaczęły się schody. Narastające zmęczenie spowodowane upałem, pierwsze potknięcia i wreszcie lekie, co prawda, skręcenie kostki. W tym momencie odezwał się rozsądek i skończyły się szarże. W tym momencie najważniejsze było dotarcie do schroniska, co zajęło mi jeszcze godzinę. 17,5 km z Rycerki Grn przez Wlk Raczę na Przegibek zrobiłem w 2:40, dobry kwadrans dłużej niż Adam. Trasa piękna, jakby stworzona do biegania a podłoże idealne pod nasze salomonki speedcross'y. Pogoda trudna dla biegaczy, ale zawsze jest warto wyrwać murom zęby krat i ruszyć na szlak... W schronisku czekało Brackie i ogromne emocje meczu POLSKA : SZWAJCARIA. A później już tylko zejście do Rycerki i powrót.