Jedna z polan, jakie mija się zbiegając z Muńcuła. Rzeczywiście ten legendarny już odcinek jest trudny technicznie, gdy zbiega się ostro drogą o konsystencji wyschniętego potoku czy biegnie wąską ścieżką wśród traw czy zagajników. Do mety blisko, pewnie będzie już ją słychać, a o kontuzję niezmiernie łatwo. A wreszcie, po wybiegnięciu z lasu wpadamy na rozgrzany asfalt, którym trzeba brnąć jeszcze w górę dobry kilometr. Wcześniej z Przegibka na Wlk Rycerzową czy na Muńcuł raczej się szło, bo i gorąco i szlak nie odpuszczał  na poziomicach. Na samym Przegibku posiliłem się naleśnikami z serem i pepsi. W bacówce na Hali Rycerzowej nie jadłem już nic, tylko nabyłem kolejne Pepsi. Łącznie wyszło blisko 25 km, z czego 20 km po szlaku i blisko 5km asfaltem z Ujsołów do Rajczy. Darz Bór

Komentarze

Popularne posty