Kulinarne osiągnięcia właśnie zakończonego wyjazdu na wakacje, to poza aktywnościami biegowymi i codzienną sesją 6 Weidera, dieta rybna oraz degustacja lokalnych owoców morza wprost z węglowego grilla, w miejscowej tradycji zwanego espetada. Na obrazku krewetki - gambas oraz kalmary - lulas, przeplatane papryką oraz cebulą. Wprost palce lizać. Do tego idealnie smakował lokalny isotonic

Komentarze

Popularne posty