Niespodziewany, choć oczekiwany nowy numer Kingrunner TRAIL, zawitał dziś a w zasadzie wczoraj w moje progi. Trafił tam w całkiem zaskakujący sposób, pociągnięty z chmury w schronisku wśród chmur. Dosłownie, bo za oknem nie było nic poza śniegiem, mrozem i szadzią, która opanowała wszystko. Ale to temat na inną historię.
Nowy TRAIL to materiał, zapowiadający cały szereg atrakcyjnych wyzwań w nowym sezonie i podsumowujący wiele wydarzeń w mijającym. Mówiący o odpoczynku, zdrowiu i wyzwaniach, jakie stawia życie i my sami przed nim. Zaczynający się głęboką myślą zmarłego Włocha Tiziano Terzaniego KONIEC JEST MOIM POCZĄTKIEM. Ale to też materiałna całkiem inny wpis...

Komentarze

Popularne posty