Tak bardzo brakuje już słońca o poranku, że jestem gotów wymyślić je wprost z pamięci. Z tych wszystkich wspomnień, które przez to lato układało się w mej świadomości. Z tych porannych biegów wzdłuż plaży, podróży samochodem, czy witania świtu o świcie na trasie Chudego. Pust' wsiegda budziet sonce, śpiewali pionierzy i dzieci w pochodzie. Niech zawsze więc będzie.

Komentarze

Popularne posty