Tato, pamiętając o Tobie, Twojej pasji i ogromnej miłości do Kresów, postanowiłem od dzisiaj, przez kilka najbliższych niedzieli, prezentować spisane przez Ciebie Wspomnienia Kresowe, które powstawały, jak zaznaczyłeś skrupulatnie w rękopisie, w okresie od 03 sierpnia 2013 do 08 lutego 2015.
Pamiętam dokładnie, jak namawiałem Cię do tego podczas naszych długich podróży, jak czytałeś mi przez telefon pierwsze fragmenty i jak powróciłeś do pracy pod koniec 2014 roku, gdy brakowało już sił, ale to wyzwanie było silniejsze niż choroba. Pamiętam przepisywanie odręcznie pisanych fragmentów i nasze spory nt. ostatecznego stylu i brzmienia poszczególnych zdań. Pamiętam to wszystko, jak i dalsze historie, które nie zostały przez Ciebie spisane i tylko ja mam je schowane w mej pamięci. Nie zapomnę ich nigdy...
Jako motyw przewodni pozwoliłem sobie wkleić okładkę I tomu KRESOWEJ ATLANTYDY, wielotomowego dzieła pisanego przez profesora Stanisława Nicieję, z którym wielokrotnie się spotykałeś i większość jego książek masz z osobistą dedykacją. 

Komentarze

Popularne posty