Stała się rzecz niesłychana. Po 20 latach bliskiej koegzystencji dwóch różnych rodzajów
bzów, jeden z nich, ten jaśniejszy, urodził inne kwiaty, które są bardzo podobne do sąsiada
Jeszcze dziwniejsze w  tym wszystkim jest to, że nowe kwiaty pojawiły się tylko na jednej gałęzi krzewu z jasnymi kwiatami. Wcześniej ich nie było, a teraz są. Nie wiem, co nauka może powiedzieć w tym temacie, ale proste prawa genetyki nie znajdują raczej tutajuzasadnienia. Bo to prawie gruszki na wierzbie, a przecież nikt niczego nie zaszczepił..

Komentarze

Popularne posty