W ostatnią niedzielę odbył się w Warszawie 39. Maraton Warszawski. Zdarzenia, które miały miejsce na trasie, jak i poza nią, napewno zapiszą ten dzień w historii polskiego biegania. Niestety zapiszą się, czarną czcionką ze względu na tragicznie wydarzenia, do jakich doszło. Na początku zasłabła przed metą kenijska zawodniczka Recho Kosgei, która prowadziła stawce kobiet od samego początku. Zasłabła 800 metrów przed metą i straciła zwycięstwo: Upadek Recho Kosgei
A następnego już dnia pojawiła się informacja, że zmarł w szpitalu jeden z uczestników maratonu. Pomimo szybkiej reakcji służb ratowniczych i wysiłków lekarzy w szpitalu, nie udało się uratować życia tego zawodnika...

Komentarze

Popularne posty