W sylwestrowy poranek wybiegłem na sylwestrowe ścieżki mojego biegu sylwestrowego. Przeleciałem klasyczną już Piątkę z górki i pode górkę, wygrzałem się w słonku i zmarzłem w cieniu. Nagrałem filmik Poranny bieg sylwestrowy i pojechałem dalej  robiąc po drodze kilka fajnych fotek. Nie było jednak wszystko na dzisiaj.
Wróciłem w południe na szlak ponownie, aby z dorastającą młodzieżą zrobić drugi bieg sylwestrowy tego dnia. Mało tego, nakręciliśmy jeszcze do tego drobny filmik okraszony lekkim rytmem w tonacji reggae Skatepark w sylwestra  To był naprawdę dobry finał biegowego roku. MAZIAKOWSKI Running Team biega dalej. Do Siego Roku