(..)przez ostatnie kilka godzin Jej życia głaskałem ją po głowie i mówiłem - nie martw się, jestem tutaj. Powiedziałem, że dzięki niej zostałem dobrym kucharzem, powiedziałem, że dzięki niej jem świeże owoce i warzywa, powiedziałem, że dzięki niej biegam, (..) powiedziałem, że pamiętam, jak ciepłe były jej dłonie, powiedziałem, że ją kocham, że zawsze będzie przy mnie. Nie powiedziałem jej, że czuję się zagubiony... Scott Jurek: Jedz i biegaj.
Minął równy miesiąc, a ja nie jestem mniej zagubiony niż wtedy. I tylko świąteczna jodła kaukaska pachnie cudownie i wygląda jak z obrazka.

Komentarze

Popularne posty