Wracając na afrykańskie ścieżki, muszę dodać, że następnego dnia po rejsie udaliśmy się najpierw na zwiedzanie plantacji korzennych. Była to bardzo pouczająca wycieczka, gdzie pieprz rośnie. Poza pieprzem byliśmy na grządkach, gdzie rośnie wanilia, banany, ananasy, goździki, cynamon, papryczki peri-peri i wiele, wiele innych specjałów znanych z kuchni. To było przed południem 13 grudnia 2011 roku. Po południu pojechaliśmy do stolicy Zanzibaru, miasta Stone Town. Dane nam było zobaczyć były targ niewolników, katedrę, przejść się ulicami starego miasta, aż pod dom, w którym urodził się i mieszkał Freddie Mercury, znany wtedy jako Farrokh Bulsara. Następnego dnia wylecieliśmy do domu z lotniska w Dar el Salam

Komentarze

Popularne posty