Choć Mikołaj był w sobotę, ja spotkałem go dopiero dzisiaj, gdy pomógł przynieść mi miejscówkę na majowym Rzeźniczku. Zapisy poszły chwilę po północy i wystarczyło zaledwie 9 godzin, by było po ptokach. Ale my tam będziemy z całą ekipą!

Komentarze

Popularne posty