Miało być dalej o Afryce i Zanzibarze, miało być o nowym sezonie biegowym, który wystartował, miało być o wielu innych rzeczach, które nurtują mnie każdego dnia. Zamiast tego jest Piernikowa Chałupka, którą w zupełnie magiczny sposób udało się wyczarować ze słodkich słodkości na firmowej Wigilii. Zabrakło tylko Lukrowanych Guziczków...☺

Komentarze

Popularne posty