W drodze ku Alpom zatrzymaliśmy się postój i skorzystaliśmy z basenu. Tradycyjne 60 basenów i 1 500m w nowym czasie 52:30. Woda była idealnie chłodna, tor pusty a siła ramion i moc oddechu niosły mnie do przodu. Po wszystkim jeszcze seans w saunie rzymskiej i fińskiej. Jutro jedziemy dalej..

Komentarze

Popularne posty