Rano po raz pierwszy usłyszałem ten kawałek i od razu sięgnąłem po całość, a nawet dwie całości:
LP Umowa o dzieło & LP Trójkąt Warszawski.
Jeśli niektórzy mówili,  że Sidney Polak próbuje być bardem współczesnej Młodej Warszawy, to Taco Hemingway zdecydowanie nim jest. Oba albumy są spójne, trafiające z przekazem i niebanalne. Czasami człowiek chciałby nie wiedzieć, że taki jest ten nasz świat. Prawdziwy aż boli. Wieczorem zaś dowiedziałem się, że jest to Numer JEDEN na TRÓJCE. Doskonały wybór☺
https://www.youtube.com/watch?v=TZgBIbqtDnQ&app=desktop