Za nami pierwszy dzień programu - trening siłowy. Ciekawe doznania z debiutanckiej jazdy na orbitreku. 1,5km a do tego 500m wiosłowania. Później grzbiety z piłką lekarską, podciągnięcia na drążku i brzuszki na macie. Na deser 5 podbiegów na Górkę Śmierci przy temp. 35°. Do końca dnia już tylko błogie lenistwo, a na obiad ryż z kurczakiem. Dzisiejsza dawka płynów to mała kola i 2,5l wody + minerały. Jutro dzień wolny!

Komentarze

Popularne posty