Bieganie o poranku w tak pięknych okolicznościach przyrody - bezcenne. Dzisiejszy komponent z planu treningowego pozyskano biegając wśród lasów Spały. Delikatne 6km w tempie 6:30, do tego 1l wody i pastylka z minerałami. Na śniadanie jajecznica ze szczypiorkiem i już tylko wolne do soboty.

Komentarze

Popularne posty