Dzisiejsze długie wybieganie było pętlą z nawrotką przy plaży za tunelem w Albufeira. W sumie fajne rozwiązanie: wprost ze Starego Miasta, przez tunel wykuty w skale, wbiega się na bulwar przy plaży. Dzisiaj wybiegło mi się 14km, a dzięki upartemu męczeniu tutejszych podbiegów, poprawiłem się w ciągu tygodnia o blisko pół minuty na każdym kilometrze i zbliżyłem się do tempa startowego, pomimo strefy picia i karmienia. Pierwszy raz jadłem banana w biegu☺. Łączna różnica poziomów 736m, tempo biegu 6:31/km. I to jest NEWS dnia, którego nie zakłóci brak możliwości dołączania tutaj zdjęć to postów. Zdjęcia muszą poczekać na dobre łącze...

Komentarze

Popularne posty