Przez moment tak wyglądały wczoraj podbiegi ścieżkami i alejkami Księżej Góry. W sumie ubiegłem dobre 10 km uczciwej trasy, kilkakrotnie obiegając tutejsze dukty. W podsumowaniu wyszło, że uzbierałem do tego 530 m zbiegów i 531 m podbiegów w średnim tempie 6:17 min/km. Na gorąco na Endomondo podsumowałem ten trening jako: śnieżną i deszczową Dyszkę z iście letnią i słoneczną satysfakcją. Nic dodać, nic ująć :-)

Komentarze

Popularne posty