Po pierwszych drobnych zgrzytach koncert wszedł na właściwe tory i z każdym kolejnym utworem rozpędzał się coraz bardziej. Do setlisty jeszcze dojdziemy, nie mniej należy podkreślić, że podczas ponad trzech godzin grania GUNS N' ROSES zagrali 31 utworów, zdecydowanie więcej niż w Gdańsku. A każdy kolejny kawałek to przebój i każdy zagrany z pełnym zaangażowaniem, z całym sercem. Axl Rose, Slach, Duff McKagan i Richard Fortus
zaprezentowali pełnyprofesjonalizm okraszony rock'n'roll'owym szaleństwem. A do historii pewnie przyjdzie blisko dwudziesto minutowa suita, którą Slash i R.Fortus rozpoczynają
gitarową wersją Wish You Where Here z repertuaru Pink Floyd, potem włącza się Axl Rose z
fortepianowy wersją Layla z repertuaru Erica Claptona, po czym  Panowie przechodzą w November Rain zakończony szaleństwem świateł na scenie

Komentarze

Popularne posty