Drugi tydzień wtorek okazał się dniem na siłkę. Jak ostatnio, przepracowałem ambitniejszy program ze zwiększonym obciążeniem a na sztandze pojawiło się nawet 60kg. Jeszcze tylko bieg w czwartek i potem już tylko leżakowanie do samej niedzieli. Zapowiadają, że będzie grzało.



Dzisiaj odszedł Pan Bogusław. Niech odpoczywa w pokoju i czuwa nam nami w niebie...

Komentarze

Popularne posty