W moim kalendarzu treningowym pod datą 31 lipca stało, że jest to dzień wolny, więc nie zakłócałem już tego planu. Tym bardziej, że bolące ścięgno prawej stopy jeszcze lekko o sobie przypomina. By the way równo za miesiąc startujemy w BMW Maratonie Praskim☺

Komentarze

Popularne posty